Pani Joanna Mucha powiedziała :
"Panie Prezesie, w przeciwieństwie do Pana, my po prostu mamy się czym pochwalić."
To ja poproszę Pania o rozwinięcie tej wypowiedzi. Czym to rząd może się pochwalić ? Bardzo mnie to ciekawi.
Może pomogę :
- wzrost zadłużenia kraju
- rozrost administracji publicznej
- niejasny status i mataczenie w śledztwie w sprawie katastrofy smoleńskiej
- zbudowanie kilku kilometrów autostrad
- zagrożenie ustart wielomiliardowych dopłat z UE na inwestycje dorgowe, które nie sa realizowane, a miały być
- walka z dopalaczami, za którą trzeba będzie wypłacic kosmiczne odszkodowania właścicielom zamkniętych sklepów
- wydanie olbrzymich pieniedzy na badania dopalaczy, z których guzik wyszlo
- kolosalna dziura budżetowa
- pseudoreforma OFE, czyli ratowanie dziury budżetowej
- zablokowanie rozwoju zespołu portowego w Świnoujściu przez rurę z gazem
- podniesienie stawki podatku VAT
- wzrost cen wszystkiego !
- braki w podstawowej edukacji i savoir vivre prezydenta
I z tego rząd i pani Mucha są dumni ? No gratuluje.
To tylko to co na szybkiego przypomniałem, a jest tego pewnie więcej.
Wstyd, a nie powód do dumy.